źródło: niepoprawni.pl/kokos26
PAP, 07-05-2010
„Kandydat PO na prezydenta, marszałek sejmu Bronisław Komorowski podziękował poetce i noblistce Wisławie Szymborskiej za wsparcie jego kandydatury. Dziękował także wszystkim, którzy podpisali się na listach poparcia dla niego.
- Mogę się cieszyć i być dumny z poparcia polskiej noblistki. To oznacza, że dwóch noblistów, współcześnie żyjących i działających, udzieliło poparcia mojej kandydaturze prezydenckiej. Wcześniej uczynił to Lech Wałęsa - podkreślił Komorowski.”
W 1953 roku sfingowanym przez komunistyczne władze procesie „grupy szpiegów amerykańskich” powiązanych z krakowska kurią zapadły trzy wyroki śmierci i jedno dożywocie. W ówczesnej haniebnej nagonce uczestniczył dzisiejszy doradca prezydenta Komorowskiego, Tadeusz Mazowiecki, a list z poparciem dla stalinowskich oprawców podpisała Wisława Szymborska.
“Nie będzie żadnego komentarza pani Szymborskiej w tej sprawie. Wiadomość jest nieoficjalna, ale możemy już potwierdzić tę informację – pani Szymborska zgodziła się na przyjęcie tego odznaczenia, ale prosiła, aby nie musiała tego komentować” – powiedział PAP Michał Rusinek, sekretarz prasowy noblistki.
Jako poetka Szymborska zadebiutowała w marcu 1945 roku wierszem “Szukam słowa” w dodatku do “Dziennika Polskiego” pt. “Walka”. Pierwszy opublikowany tomik to “Dlatego żyjemy” (1952). Wydane w czasach apogeum stalinizmu wiersze noszą piętno swej epoki, podobnie jak te pochodzące z kolejnego tomiku pt. “Pytania zadawane sobie” (1954). Po latach Szymborska będzie się tłumaczyć z akcentów socrealistycznych w swoich wczesnych wierszach mówiąc, że w tamtym okresie sympatyzowała z ustrojem, bo “kochała ludzkość w całości, by po latach docenić wartość kochania poszczególnych jednostek”.
W pewnym sensie dopiero popaździernikowy, wydany w roku 1957 roku tom “Wołanie do Yeti” stał się właściwym debiutem poetki, w którym widoczne są już charakterystyczne cechy jej poetyki – aforystyczność i stosowanie paradoksu jako podstawowej figury retorycznej. Kolejne tomy jej wierszy to: “Sól” (1962), “Sto pociech” (1967), “Wszelki wypadek” (1972), “Wielka liczba” (1976), “Ludzie na moście” (1986), “Koniec i początek” (1993), “Chwila” (2002), “Dwukropek” (2005) i “Tutaj” (2008).
Wiersze Szymborskiej mają często formę dialogu, rozmowy, w trakcie której ujawniają się nowe myśli i refleksje. Stwarza to uczucie naturalności przepływu myśli i bezpośredniości kontaktu z odbiorcą. Czytelnik czuje się równouprawnionym rozmówcą, bowiem do niego właśnie adresowany jest wiersz.
Szymborska opublikowała zaledwie około 350 wierszy. “Wynika z tego, że pisze ona (z przeznaczeniem do publikacji) około 4-5 utworów rocznie. Mówi to co najważniejsze i konieczne” – pisał o poetce Stanisław Balbus. Ona sama zaś zapytana kiedyś, dlaczego tak mało publikuje wierszy, odpowiedziała: “Mam w domu kosz”.
W uzasadnieniu werdyktu przyznającego Szymborskiej literacką Nagrodę Nobla w 1996 roku członkowie Szwedzkiej Akademii napisali, że nagrodę przyznano “za poezję, która z ironiczną precyzją odsłania prawa biologii i działania historii we fragmentach ludzkiej rzeczywistości”. Poetka, osoba słynąca ze skromności i niechęci do udzielania wywiadów, zaskoczona i oszołomiona wiadomością o przyznaniu jej Nobla, powiedziała dziennikarzom, że najbardziej obawia się tego, że teraz będzie musiała być osobą publiczną. “Jestem kameralna i… mam nadzieję, że mi się w głowie nie przewróci” – dodała.
Prywatnie Szymborska lubi przebywać z ludźmi, którzy tak jak ona potrafią oddać się literackiej zabawie. Podczas podróży pisze swoje słynne limeryki i lepieje, robi wyklejanki z fragmentów starych ilustracji i nakleja na kartki, które potem wysyła do przyjaciół i znajomych. W roku 2003 część tej prywatnej twórczości ukazała się w książce “Rymowanki dla dużych dzieci” .
Oto próbki twórczości wybitnej poetki
Ten dzień
o śmierci Józefa Stalina
Jaki rozkaz przekazuje nam
na sztandarach rewolucji profil czwarty?
- Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!
Wzmocnić warty u wszystkich bram!
Oto Partia - ludzkości wzrok.
Oto Partia: siła ludów i sumienie.
Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.
Jego Partia rozgarnia mrok.
Niewzruszony drukarski znak
drżenia ręki mej piszącej nie przekaże,
nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże.
A to słusznie. A to nawet lepiej tak.
O Leninie
..że w bój poprowadził krzywdzonych
..nowego człowieczeństwa Adam...
Wstępującemu do Partii
Pytania brzmią ostro
Ale tak właśnie trzeba
Bo wybrałeś życie komunisty
I przyszłość czeka
Twoich zwycięstw
Jeśli jak kamień w wodzie
Będzie twe czuwanie
Gdy oczy zamiast widzieć
Będą tylko patrzeć
Gdy wrząca miłość
W chłodne zamieni się sprzyjanie
Jeśli stopa przywyknie do drogi najgładszej
Partia. Należeć do niej
Z nią działać z nią marzyć
Z nią w planach nieulękłych
Z nią w trosce bezsennej
Wiesz mi to najpiękniejsze
Co się może zdarzyć
W czasie naszej młodości
Gwiazdy dwuramiennej